Część pierwsza- „Upadam”
Roz. 2 „Początek (nie) najgorszego”
25.04.2015r.
Nie chciało mi się
stać. Nie chciało mi się żyć. Po prostu… Nie chciało mi się nic. W szkole każdy
na mnie patrzył z obrzydzeniem. Jakbym zarażała już samym swoim istnieniem.
Kiedy przechodziłam korytarzem słyszałam szepty… obelgi.
Łącznie obraziły
mnie 324 osoby. Każda z tych osób wbiła mi nóż. Każda z tych osób mnie
zabijała. A czy ty nigdy nikogo nie obgadywałeś? Nigdy nie powiedziałeś niczego
co by kogoś zraniło. Powiedziałeś „głupia”? „Gruba”? „Szurnięta”? „Idiotka”?...
Pomyśl… Mocniej… o tak… A myślałeś co ta osoba po tym zrobiła? Może płakała?
Może się okaleczała? Może się głodziła…
Niestety ludzie nie
wytykali mi tylko problemu z moim wirusem… Było znacznie gorzej…
We wtorek usiadłam
na stołówce i zaczęłam jeść moje drugie śniadanie-kanapka z żółtym serem,
czekolada i słodki napój. Koło mnie przechodziły trzy super gwiazdy naszej
szkoły- Ashi, Mina i Kaven. Każda figura jak marzenie, markowe ciuchy, ładna
buzia… Akurat kończyłam jeść, gdy zaczęły mi wbijać szpile.
-Ej, ta Madison jest gruba… Strasznie gruba-powiedziała
Mina.
-Co nie? Ja to na jej miejscu już dawno bym była na
diecie-odpowiedziała Ashi.
-Ona jest tak brzydka, że już nic jej nie pomoże, nawet
makijaż.
Po tych słowach
wstałam i wybiegłam ze stołówki. Udałam się do toalety, tam mogłam płakać. Płakałam
i płakałam. Dobrze, że miałam wodoodporny tusz. Po chwili spojrzałam na
toaletę. Przez myśl mi przeszła myśl by zwymiotować jedzenie. Zawsze chudłam po
zatruciu pokarmowym, lecz nie wiedziała co zrobić by wyrzucić z siebie
jedzenie.
Lecz moje
rozmyślania zostały przerwane tej chwili rozbrzmiał dzwonek a ja udałam się na
lekcję historii.
Po powrocie do domu
i odrobieniu lekcji zaczęłam szukać sposobu na wymioty. Nie wiedziałam, że jest
tyle sposobów. Picie dużej ilości wody z solą, palce do gardła lub szczoteczka,
uciskanie brzucha w odpowiedni sposób, wypicie szamponu…
Natrafiłam na hasło „pro-mia”.
Okazało się, że pro mia to ideologia
promująca formę bulimii jako świadomy sposób efektywnego odchudzania. Postanowiłam
stać się bulimiczką. Przecież to nie jest takie złe… Jesz i chudniesz.
Zjadłam gigantyczną kolację, podążając za
wszystkimi poradami. Jadłam w kolejności od najmniej kalorycznych rzeczy do
najbardziej. Zaczęłam od sałatki, przeszłam przez dwa kotlety, zjadłam dwa
serki, trzy batoniki i dwie tabliczki czekolady. Następnie popiłam to dużą
ilością wody i trochę poskakałam.
Usiadłam przed toaletą i zastanawiałam się co
zrobić. Zdecydowałam się, że skorzystam z pomocy szczoteczki do zębów. Włożyłam
drugą stronę szczoteczki do gardła i mocno popchnęłam w głąb. Powtarzałam to
parę razy… Co czułam? Zmęczenie. Łzy płynęły mi z oczu ale po którymś razie
zaczęłam wymiotować. Były to na początku małe cząstki jedzenia, ale im dłużej
wymiotowałam tym łatwiej mi szło.
Po około godzinie
wypłynęła tylko krew z wodą-Oznacza to, że wszystko zostało zwrócone. Spuściłam
wodę i razem z wymiocinami odpłynęły moje smutki.
Trzymaj za mnie kciuki!
Madison
;-; Jezu...
OdpowiedzUsuńMiałam do czynienia z początkami anoreksji (tia, mówię o sobie), ale bulimia? Nie, to jest gorsze. I to wszystko przez to, że jest zarażona i wszyscy ją obrażają... Ten świat jest chory, tak prawdę mówiąc.
Ehh... przepraszam, że nie zajrzałam tutaj wcześniej, ale nie miałam czasu :/
A teraz, mogę wytknąć ci kilka błędów
1. Po myślnikach, a także przed nimi rób spację, chyba, że piszesz kolory( w sensie różowo-czarny, niebiesko-fioletowy)
2. W tytule, nie rób spacji przed przecinkami. Tylko jedną spację po przecinku. Wtedy wygląda to estetycznie :3
3. Pod koniec, czcionka się zepsuła. Musiałaś wkleić jakiś tekst o pro-mia i czcionka utrzymała się do samego końca tekstu. Radzę ci, jak coś kopiujesz, najpierw wkleić to do notatnika, a dopiero później na bloggera
Okey, to chyba tyle co chciałam napisać. Ewentualnie to, czy nie szukasz szabloniarni, która zrobiłaby ci ładny szablon na bloga
Dobra, pozdrawiam, weny życzę, czekam na nexta i zapraszam do siebie ;)
http://percicoismylife.blogspot.com/
http://jasicoismy2life.blogspot.com/
http://ucieczkamajedynanadzieja.blogspot.com/